Niewiasto błogosławieństw,
prawdziwie uboga w duchu!

Wspomóż nas w używaniu rzeczy tego świata
z właściwym dystansem i ze zdrowym zaufaniem
jak ten kto czuje nad sobą
kochające i przewidujące oblicze
Boga Stwórcy i Ojca!

Dziewico milczenia,
mistrzynio kontemplacji!

Wskaż nam drogi do nieba
Naucz nas słuchać Chrystusa
jak się słucha przyjaciela najdroższego;
spraw byśmy jak ty mogli kontemplować
oczyma serca
Króla ubogiego i ukrzyżowanego!

Uczennic o Chrystusa,
roślinko Franciszka!

Daj nam twoje umiłowanie Ewangelii
wszczep w nas odwagę życia
całkowicie według słów Jezusa
abyśmy stali się jak Ty, jak Franciszek
wiarygodnymi świadkami braterstwa i miłości!

Siostro Klaro!
dziewico tak bardzo podobna
do dziewicy z Nazaret
proś za nami Trójcę Przenajświętszą
której niech będzie chwała na wieki wieków.
Amen.

Tutaj wreszcie Klara doznaje niezwykłego przeżycia biloka-cji: od czasu, gdy jest doświadczana cierpieniem i nie może się poruszać, jest także pozbawiona radości uczestniczenia w liturgii. W noc Bożego Narodzenia 1252 r. nie może się dźwignąć, by wziąć udział w Pasterce. Z chórku dochodzą ją głosy śpiewów, a Klara modli się tylko w sercu, ofiarując Bogu swe cierpienie. Lecz w pewnym momencie uświadamia sobie z radosnym zdumieniem, iż nie tylko słyszy śpiew, ale i widzi wszystkie obrzędy, jakie odbywają się w bazylice dolnej. Klara jest rozpromieniona i opisze potem szczegółowo współ-siostrom cały przebieg uroczystości Bożego Narodzenia. Ze względu na ten doznany dar zostanie ogłoszona Patronką telewizji.

Mały o ł t a r z y k przypomina wielką miłość Klary do Eucharystii, a także dwa cudowne wydarzenia dokonane przez wstawiennictwo Klary: obrona Asyżu i klasztoru. We wrześniu 1240 r. horda Saracenów i Tatarów z wojsk Fryderyka II rozlokowanych na polach wokół Asyżu usiłuje wedrzeć się do klasztoru. Siostry zabezpieczają drzwi konwentu. Klara trzyma przed sobą tabernakulum. Podczas modlitwy bierze Najświętszy Sakrament i ukazuje przez okno. Saraceni oddalają się, nie wyrządzając żadnej szkody. Asyż oddycha z ulgą i świętuje. W roku następnym wojska regularne Fryderyka II, pod dowództwem Vi-tale da Aversa, oblegają Asyż. Miasto po długim oporze zamierza się poddać. Klara pada na kolana przed Bogiem i wstawia się za swoim miastem. Zachęca do modlitwy również siostry. Wspólnie modlą się z posypanymi popiołem głowami i w całkowitym poście trwają przez cały dzień i całą noc. Następnego ranka Vitale da Aversa odstępuje od oblężenia i oddala się.
Od tego czasu, dzień 22 czerwca każdego roku jest świętem dziękczynnym: syndyk miasta wraz z jego obywatelami zstępują do kościółka św. Damiana, dziękować Bogu za cudowne ocalenie ich miasta przez modlitewne pośrednictwo Klary.
W n ę t r z e kościoła św. Damiana jest całe mistyczne. Za ołtarzem, w centrum chóru, mały otwór przypomina miejsce, w którym siostry przyjmowały Komunię św. Z tego też miejsca Klara wraz z siostrami żegnała Franciszka po jego śmierci. W środku kaplicy był Krzyż, który przemówił do św. Franciszka. Także Klara, sama, wielokrotnie zatrzymywała się przed tym Krzyżem na modlitwę i rozmyślania. To jest miejsce, z którego wyszło przedziwne pragnienie tak Franciszka, jak i Klary: życia za wszelką cenę według „litery Ewangelii Chrystusowej".
Odtąd nazwa Asyż zawsze przywołuje, bez najmniejszej wątpliwości, jego najsławniejszego syna - Franciszka. Lecz ten ostatni nie może być odłączony od Klary, która w pełni go rozumiała i dzieliła z nim to samo pragnienie życia według Ewangelii i postępowania w sposób radykalny za Jezusem Chrystusem.
Przyjaźń tych dwóch osób należy do takich, o których ludzkość nie powinna zapomnieć. Dwa wydarzenia legendarne pomogą nam zrozumieć część tego sekretu. Jedno opowiada, jak Franciszek i Klara szli wzdłuż rzeki: on jednym brzegiem, ona drugim. Franciszek chciał przejść na drugą stronę, by spotkać Klarę. Ale rzeka była zbyt głęboka i rwąca. Wtedy Klara rzuca swój płaszcz na fale wód rzeki, wskakuje nań i przybywa do Franciszka. On zdumiony mówi: „Widzę, siostro, że ty jesteś bliżej Boga i jesteś w większej łasce u Niego".

Inna legenda opowiada o tym, jak to Klara chciała spożyć posiłek z Franciszkiem. Franciszek nie akceptował tego pomysłu, jedynie namowy braci go przekonały. Klara wraz z siostrami przygotowała skromną ucztę. Ale wszystko, co przygotowano, nie ma znaczenia, bo oto co się zdarzyło: Franciszek mówi o Bogu, o ubogich, o miłości, o ciągłym ubóstwie, o Duchu Świętym, który czyni płodnymi ich obietnice i przyrzeczenia. W tym czasie kaplica Porcjun-kuli i otaczające lasy wydawały się jakby płonące szerokim płomieniem. Mieszkańcy Asyżu biegną, aby go ugasić, lecz bez potrzeby, ponieważ nie ma żadnego pożaru. Znajdują jedynie Franciszka i Klarę siedzących przed ubogo nakrytym stołem... w ciszy, w pełnej świadomości obecnego między nimi Boga!
Przyjaźń między tymi świętymi stała się relacją jakby ojca do córki i więzi wynikającej z posłuszeństwa i wierności ideałowi. Klara jest dłużniczką Franciszka i wybranego przezeń sposobu życia, ale równocześnie jest najwierniejszą interpretatorką autentycznych intencji świętego.

1 | 2 | 3 | 4
Wszelkie Prawa Zastrzeżone 2009
Klasztor Sióstr Klarysek p/w Niepokalanego Serca Maryi.
Projekt i wykonanie StudioDedo.pl